Audyt SEO to jeden z najważniejszych etapów od których należy rozpocząć budowę widoczności strony w wyszukiwarce. Dzięki niemu będziemy mogli :
Podstawowe zagadnienia
Proces wykonania audytu składa się z kilku części :
Ocen stanu indeksacji strony w wyszukiwarce
Analiza Google Search Console
Analiza widoczności strony na frazy kluczowe
Techniczne SEO
SEO onsite
SEO offsite
Analiza Google Analitycs
Z tego artykułu dowiesz się co to jest audyt i jak powinien być przeprowadzony. Dlaczego ocena strony internetowej pod względem optymalizacji dla wyszukiwarki jest ważna i powinna być wykonana w pierwszej kolejności gdy coś jest nie tak ze stroną internetową.
Poznasz kulisy pracy nad audytem oraz jak bardzo jest on czasochłonny. Co za tym idzie audyt wykonywany profesjonalnie nie może być darmowy. Potrzeba czasu oraz wielu godzin analiz strony i czynników wpływających na ranking w wyszukiwarce by móc wskazać potencjalne problemy ze stroną.
Zobacz również : co to jest audyt UX
Jakie obszary powinen sprawdzić audytor strony ? Poznaj zakres analizy i audytu.
Wykonując audyt skupiamy się na kilku obszarach analizy strony, które realizowane są w oparciu o odpowiednią check listę zadaniową. Według niej procesuje audytor.
Kiedy otrzymujemy stronę internetową do audytu SEO zaczynamy od sprawdzenia stopnia jej indeksacji w Google, a także widoczności strony na frazy kluczowe w wyszukiwarce.
Zobacz również
Stopień indeksacji możemy ocenić w bardzo prosty sposób. Wystarczy w wyszukiwarce Google wpisać komendę:
site:nazwadomeny.pl
Wynik analizy stanu indeksacji
W przypadku zwrócenia listy podstron zgadzającej się z ilością podstron z mapy witryny oznacza to że cały serwis jest zaindeksowany poprawnie.
Bywa też tak że indeksowane są niepotrzebnie obniżając jakość strony :
W takiej sytuacji warto sprawdzić ręcznie listę zaindeksowanych podstron lub skorzystać z odpowiednich programów które wylistują pełną listę podstron.
W przypadku gdy naszej strony nie ma na pierwszej stronie wyników wyszukiwania może to oznaczać:
Mojej strony nie ma w wynikach Google ?
Jeśli po wpisaniu poprawnej komendy nie otrzymamy żadnych rezultatów może to oznaczać że strony nie odwiedził jeszcze robot Google (w przypadku kiedy jest to nowa domena) i czeka na dodanie do bazy danych (wiek witryny można łatwo sprawdzić za pomocą strony https://web.archive.org ).
Brak zwrócenia wyników z komendy site:domena.pl może oznaczać :
Warto więc od razu sprawdzić, jaka jest przyczyna blokady i które podstrony zostały zablokowane. Bywa i tak, że webmaster przez przypadek blokuje w ten sposób całą domenę. Jeśli ma to miejsce, to żadne nasze działania optymalizacyjne i linkowanie nie przyniosą rezultatu.
W pliku robots.txt powinny natomiast być zablokowane niektóre elementy, tak jak strony z parametrami wyszukiwania czy regulamin.
W audycie SEO nie możemy pominąć analizy jakości i wydajności wersji responsywnej strony internetowej. Badania przeprowadzane są głównie programami :
Dzięki nim poznajemy budowę szablonu html oraz jego składowych, wielkość plików css i js oraz sposób wykonywania kodu. Dowiemy się też które elementy wymagają poprawy, a ich wykonanie przez serwer zajmuje za dużo czasu.
Algorytm Google ocenia dwie wersje strony mobilną i desktop. Jednak to wersja mobilna wyznacza ogólną wydajność strony.
Wersja responsywna, a współczynnik odrzuceń strony ?
Poprawna i szybka wersja responsywna strony jest istotna również ze względu na użytkowników i ruch jaki generują do strony internetowej. Brak dopracowania wersji responsywnej lub zbyt długi czas oczekiwania na załadowanie strony to potencjalne straty.
Negatywnie na ocenę strony www może wpłynąć również zbytnia bliskość elementów klikalnych, która utrudni użytkownikom wygodne korzystanie z serwisu, jak i blokowanie niektórych zasobów strony w wersji mobilnej. Warto również zwrócić na wielkość fontu, który jest wyświetlany w wersji mobilnej.
W tym przypadku można skorzystać również z narzędzia oferowanego przez Google https://search.google.comtestmobile-friendly . Pamiętaj, że nie musisz osiągnąć maksymalnego wyniku w tym teście.
Zdobycie 80 – 90 punktów będzie w tym wypadku naprawdę świetnym wynikiem, który pomoże w optymalizacji Twojej strony zarówno dla użytkownika, jak i dla Google ( Mobile First Index).
Pora zabrać się w naszym audycie SEO za widoczność strony internetowej. Jeśli mamy dostęp do Google Search Console, możemy mieć pewien ogląd na temat pozycji naszych słów kluczowych, na które widoczna jest nasza witryna, jednak trzeba pamiętać, że nie będziemy w stanie porównać swoich wyników z konkurencją. Warto więc w tym miejscu skorzystać z takich narzędzi jak Senuto, które pozwoli na sprawdzenie naszej widoczności w TOP 3, TOP 10 i TOP 50.
Dzięki temu narzędziu możemy również obserwować historię zmian widoczności, dzięki której jesteśmy w stanie ocenić, jak zmiany wprowadzane na stronie w poprzednich okresach wpływały na pozycję strony. Wykresy Senuto są również świetnym benchmarkiem, dzięki któremu będziemy w stanie wykazać efekty naszej pracy, jeśli będziemy również zajmować się pozycjonowaniem audytowanego serwisu.
Na etapie sprawdzania widoczności powinniśmy porównać audytowaną domenę z jej największymi konkurentami. O co dokładnie chodzi? Sprawdźmy wspólne słowa kluczowe z konkurencją i przeanalizujmy, w przypadku których fraz kluczowych jesteśmy w stanie nawiązać walkę o lepsze pozycję.
Drugi krokiem jest sprawdzenie słów na które konkurencja jest widoczna, a strona audytowana nie. Uzyskamy w ten sposób zestaw fraz, które możemy włączyć do pozycjonowania poprzez dodanie odpowiedniego contentu na stronie i linkowanie zewnętrzne.
Jednym z podstawowych elementów optymalizacji strony internetowej jest odpowiednie dopasowanie meta tagów. Jest to stosunkowy prosty element audytu w przypadku małych stron. Można wtedy zrobić to nawet bez narzędzi, podglądając jedynie kod źródłowy na wszystkich podstronach lub korzystając z wtyczki SEO Quake. W przypadku większych stron konieczne jednak będzie wykorzystanie narzędzi. Warto skorzystać na przykład z takich programów jak Screaming Frog ( darmowy do 500 podstron), Xenu lub Sitebulb. Ten ostatni jest oczywiście płatny, jednak pozwala na przeprowadzanie bardzo szczegółowego sprawdzenia strony pod kątem nie tylko meta tagów, ale również linkowania wewnętrznego, szybkości, dostosowania do wersji mobilnej czy błędów w HTML, CSS czy JS.
Na tym etapie narzędzie będzie jednak nam potrzebne do uzyskania listy wszystkich tagów TITLE i DESCRIPTION.
Jaki powinien być TITLE Powinien być przede wszystkim unikalny i dopasowany do treści, która znajduje się na danej stronie. Umieszczamy w nim słowo kluczowe, jednak powinniśmy uważać, by sam tytuł był naturalny – jest to bowiem element widoczny w wynikach wyszukiwania. Przyjmuje się, że optymalna długość tagu TITLE TO 55-60 znaków, jednak Google co pewien czas zmienia swoje wytyczne w tym zakresie.
W tagu DESCRIPTION również powinniśmy umieścić słowo kluczowe i również ten opis powinien być unikalny. Dobrą praktyką jest tworzenie takich description, które pomogą na zwiększyć CTR. Nie powinniśmy więc zapomnieć o Call to Action, które zachęci użytkowników do kliknięcia w nasz link. Sama długość description ulegała w ostatnim czasie dużym zmianom. Obecnie przyjmuje się, że długość około 120 znaków jest w optymalna.
W tym wypadku również warto posłużyć się narzędziem, jeśli mamy do czynienia z większą stroną. Każda podstrona audytowanej domeny powinna mieć jeden, unikalny nagłówek H1, w którym znajduje się słowo kluczowe. Inne istotne śródtytuły umieszczamy w nagłówkach niższego rzędu zgodnie z wytycznymi HTML5.
Indeksowane strony powinny mieć również unikalny content odpowiedniej długości. Dotyczy to zarówno stron produktowych, jak i wpisów blogowych. Nie ma oczywiście jednej wytycznej, co do długości i zagęszczenia słów kluczowych w tekstach, jednak z dużą dozą pewności można powiedzieć, kiedy teksty są za krótkie. Dobrze, by opisy produktów miały przynajmniej kilkaset znaków.
W przypadku wpisów blogowych zazwyczaj jest to liczba 3000 plus. Jeśli chcecie być dokładniejsi, możecie skorzystać z narzędzie Surfer SEO, w którym możecie porównać długość tekstu, zagęszczenie słów kluczowych i ilość znaczników HTML w przypadku podstron konkurencji, która pojawia się na najwyższych pozycji.
Możemy więc precyzyjnie sprawdzić, jakie rozwiązanie contentowe zostało najlepiej ocenione przez Google ( oczywiście w oderwaniu od linków czy autorytetu domeny).
Innym ważnym elementem, który bywa pomijany podczas tworzenia i rozbudowywania stron internetowych są alty obrazków, czyli tekst alternatywny dodawany do obrazka. Dzięki niemu Google jest w stanie lepiej zinterpretować to, co na obrazku się znajduje. Tekst alternatywny powinien być zgodny z tym, co znajduje się na zdjęciu.
Oprócz oceny zawartości strony Google bierze pod uwagę również to, w jaki sposób i gdzie dane elementy znajdują się na stronie. Przede wszystkim bardzo ważnym miejscem na stronie, gdzie powinny się znaleźć najważniejsze informacje, jest tzw. pole nad linią załamania (ang. above the fold) – czyli miejsce widoczne zaraz po załadowaniu się strony bez przewijania jej w dół. To właśnie tutaj powinien znaleźć się nagłówek H1, a także przynajmniej część najważniejszych informacji o Twoich usługach lub produktach z uwzględnieniem słów kluczowych. Będzie to optymalne rozwiązanie zarówno z punktu widzenia SEO, jak i UX.
W adresach URL również powinniśmy umieścić słowa kluczowe odpowiednie dla danej podstrony. Nie powinny się w nich znajdować identyfikatory sesji ( takie blokujemy w robots.txt), a także nie powinny być zbyt długie.
W audycie SEO sprawdź unikalność treści na stronie. Istnieją dwie jej rodzaje. Z jednej strony opisy mogą być skopiowane z innych, zewnętrznych stron. Google może w takim przypadku uznać naszą stronę za duplikat tej samej treści, a tym samym obniżyć nasz ranking. Nie musi tak być, istnieje wiele przykładów, które zaprzeczają tej tezie, jednak warto unikać duplikacji z zewnętrznymi serwisami dla większego bezpieczeństwa, a także by uniknąć prawnych problemów.
Duplikacja może również zachodzić wewnątrz naszego serwisu. Jeśli mamy wiele produktów, różniących się jedynie kolorem, warto pokusić się o wprowadzenie adresów kanonicznych. W przypadku długich paginacji dobrym rozwiązaniem jest użycie znaczników rel=”prev”, rel=”next”. (Update: Google ogłosiło, że nie bierze pod uwagę tych znaczników od dłuższego czasu).
Innym źródłem duplikacji mogą być wersje witryny www, bez www, http i https. Warto wybrać jedną właściwą i z pozostałych wykonać przekierowanie 301. Należy również sprawdzić, czy w indeksie nie znajduje się strona w tych kilku wersjach pl, plindex.html czy plindex.php.
W naszym audycie SEO dobrze jest zawrzeć również wytyczne na temat samej szybkości działania witryny. Na szczęście nie musi robić tego ręcznie, ponieważ na rynku możemy znaleźć programy, które w darmowej wersji wykonają tę pracę za nas w szczegółowy sposób. Przede wszystkim powinniśmy sprawdzić swoją stronę za pomocą narzędzia od Google, czyli Google Page Speed Insights.
Możemy skorzystać z GTM Metrics lub Pingdom Tools. Uzyskamy w ten sposób szczegółowe wytyczne, które możemy przekazać wprost programistom do wdrożenia. Do uzyskanych w ten sposób wyników powinniśmy również podejść rozsądnie. Nie musimy wdrażać wszystkich wytycznych, które uzyskamy w wygenerowanych raportach. Niektóre z nich mogą bowiem sprawić, że strona straci zbyt wiele na atrakcyjności lub użyteczności. Podobnie jak w przypadku wersji mobilnej wynik powyżej 80 punktów będzie naprawdę dobrym rezultatem.
W prawidłowo zhierarchizowanej domenie główna strona posiada największą moc pod kątem SEO. Co zrobić, by przekazać część tej mocy podstronom? Oczywiście powinniśmy linkować. Z głównej strony powinny wychodzić linki do wszystkich najważniejszych kategorii. Dobrym rozwiązaniem jest, w tym przypadku, menu w górnej części strony, a także linki w stopce. Również powinniśmy umieszczać dodatkowe linki do innych podstron. Dobrą praktyką jest linkowanie do produktów z firmowego bloga.
Jeśli adresy na stronie zmieniają się, oczywiście stosujemy przekierowania, by uniknąć duplikacji treści lub kanibalizacji słów kluczowych. Powinniśmy jednak pamiętać, by te łańcuchy przekierowań nie były zbyt długie, ponieważ ograniczą one nasz crawl budget. Warto więc stosować wtedy przekierowania 301, które są dla Google informacją o trwałym przeniesieniu treści z jednego adresu pod drugi. Dzięki temu rozwiązaniu treść dostępna jest w indeksie tylko pod jednym adresem. Jednocześnie wszystkie linki, które prowadziły do starego adresu przekazują moc do nowego.
Sprawdź koniecznie błędy 4xx i 5xx, wykorzystując Search Console. Nie mają one bezpośredniego wpływu na ranking strony, jednak mogą one skutecznie zniechęcić użytkowników do jej odwiedzania. Zmniejszają one również crawl budget. Listę błędów można również wygenerować w takich programach jak Sitebulb.
Zobacz nasz poradnik google search console w którym poznasz podstawowe funkcjonalności i możliwości analizy swojej strony intenretowej
Po audycie on-site warto sprawdzić, jakie linki prowadzą do naszej strony. Można to zrobić z wykorzystaniem takich programów jak Ahref czy Majestic. Na co zwrócić uwagę? Przede wszystkim na fakt, czy do naszej strony nie prowadzą linki wyjątkowo złej jakości ze spamerskich stron.
Takie linki najlepiej wykluczyć za pomocą narzędzia Google Disavow. Kolejna rzecz, o której warto pamiętać, to mityczny “naturalny profil linków”.
Warto więc zadbać o to, by pochodziły zarówno z for, serwisów czy NAPów. Dobrze też, by część z linków pojawiała się jako anchor, część jako zwykły url, a część była podlinkowanym obrazkiem.
Linki nie powinny również prowadzić tylko do strony głównej. Przy planowaniu linkbuildingu warto rozłożyć na większą ilość podstron, które chcemy pozycjonować. Warto również zadbać o to, by zróżnicować anchory dla linków.
Dane strukturalne to znaczniki, które możesz dodać do stron swoich witryn, by pomóc wyszukiwarkom lepiej zrozumieć treści, które znajdują się w twojej domenie. Wyszukiwarki mogą użyć pozyskane w ten sposób informacje, by wyświetlić treść w wynikach wyszukiwania w użyteczny (i atrakcyjny) sposób.
Poprawność wprowadzonych znaczników można sprawdzić za pomocą narzędzia do testowania danych uporządkowanych.
Jeśli mamy dostęp do Google Analytics lub Hotjar, to warto skupić się ponadto na zachowaniu użytkowników. Przy tej okazji dobrze jest sprawdzić, na których stronach użytkownicy spędzają dużo czasu, jak wyglądają ich ścieżki poruszania się po stronie.
Dobrze też skupić się na tym, które strony generują wysoki współczynnik odrzuceń (Bounce Rate). Być może te strony zawierają jakieś błędy lub warto popracować nad treściami, które na nich się znajdują.
To oczywiście tylko część najważniejszych elementów, o których sprawdzeniu należy pamiętać podczas audytu SEO. Na pewno są to jednak elementy, od których warto zacząć analizowanie strony. Dodatkowo można do takiego audytu dołożyć takie elementy jak zachowanie użytkowników na stronie czy dane strukturalne.
Sporo informacji, prawda? Na szczęście mamy dla ciebie krótkie podsumowanie, dzięki któremu łatwiej będziesz mógł wykonać podstawowy audyt SEO.
Komentarze do wpisu naszej społeczności :
Mapa xml strony 🙂 Warto pamiętać też o utworzeniu mapy witryny i dodaniu jej do GSC, na pewno to pomoże w indeksowaniu strony przez roboty Google. A tak to bardzo fajne porady, w większości proste do wprowadzenia, więc nawet ktoś bez doświadczenia sobie poradzi
KARIN
Przedstawione czynności wcale nie są trudne do zrealizowana a mimo wszystko wielu właścicieli stron i sklepów internetowych nie potrafi (a może nie chce) ich wprowadzić. Ciekawą opcją jest śledzenie zachowań użytkowników, ponieważ dzięki temu można dobrze zoptymalizować stronę i finalnie zwiększyć konwersję. Chwila poświęconego czasu na te czynności może zaskakująco dobrze zaprocentować w przyszłości
ADRIAN
Wszystko pięknie cacy, ale moim zdaniem większą uwagę powinno skupić się na treści, odpowiedniemu nasyceniu słowami kluczowymi oraz wystarczająco wyczerpującą publikacją. Oczywiście nie zawsze da się to wdrożyć, głównie przy sklepach, ale moim zdaniem to są najważniejsze elementy przy audycie. Oczywiście zgadzam się również z tym co napisałaś, ale tak jak wspominam, moje zdanie jest nieco inne. Swoją drogą wartościowy wpis, konkretny i bardzooo długi…
TOMASZ
Mam pytanie. Skąd pozyskac linki z obrazkami. Gdzie je wstawiać?
ADFEN
Najgorsze jest to, że wiele osób które chcą pozycjonować swoje strony nie ma pojęcia że istnieje takie coś jak audyt SEO. Szkoda gdyż tego typu działania powinny być wdrażane przed podjęciem jakichkolwiek czynności co do pozycjonowania.
ŁUKASZ
Warto dopisać fragment o linkach wychodzących i atrybucie rel=”nofollow”. Każdy wpis zwracający uwagę na znaczenie optymalizacji strony w procesie pozycjonowania na plus!
AFTERWEB
Warto również pamiętać o aktualizacji treści na stronie czy blogu.
MICHAŁ
Bardzo dobrze, że powstaje w sieci coraz więcej takich wpisów jak ten odnośnie audytów SEO. Niestety wiele osób bagatelizuje ich znaczenie i wychodzi z założenia, że jeśli zleci komuś ‘opiekę nad pozycjonowaniem strony’ to audyt jest mu zbędny. Pomija się często fakt, że aby dobrze prowadzić działania poprawiające SEO (czy jakiekolwiek inne działania usprawniające cokolwiek) dobrze jest mieć przygotowany w tym celu plan działania. W celu jego stworzenia audyt SEO witryny jest nieocenionym źródłem wiedzy i danych, które mogą taki plan utworzyć a dla tych, którzy lubią wszystko kontrolować może stanowić dobry element czuwania nad tym co w ogóle agencja/freelancer robi. I to nie koniecznie po to by ‘krzyczeć’ czemu to nie jest zrobione, ale po to aby móc zadawać pytanie: co z aspektem X czy działamy w tym kierunku, kiedy dlaczego i czemu w takiej kolejności?
SEOIT
Wszystkie poruszone kwestie są jak najbardziej ok. Jeśli jednak analizujemy linkowanie wewnętrzne oraz zewnętrzne warto by było dodać akapit o roli Google Search Console w audycie. Nie zawsze istnieje możliwość uzyskania do niego dostępu, ale jeśli jest dostępne to staje się obowiązkowym narzędziem w ręku audytora.
Michał Pater
grupa-tense.pl
Audyt strony to pierwszy step jaki powinniśmy wykonać, kiedy rozpoczynamy proces pozycjonowania. Niestety większość klientów, a czasem nawet “specjalistów SEO” nie zdaje sobie sprawy z tego jak ważny jest to element w całej strategii.
KORDIAN MINKINA
Dużo podstaw o audycie SEO. Osoby i firmy myślące o pozycjonowaniu powinny jednak zlecić audyt SEO wyspecjalizowanej firmie. Uniknie się wtedy wielu błędów mogących być efektem złej interpretacji, zaoszczędzi się również czas, który można wykorzystać na rozwój biznesu.
SEMPIRE
SEO na pewno jest ważne, a bycie w top10 powinno być priorytetem dla każdego – kto prowadzi działalność w internecie.
JUNIOR
Warto sprawdzać szybkość i optymalizację techniczną także na innych stronach do audytowania kondycji serwisu. Czasem też long tail jest sensowniejszy przy pozycjonowaniu.
ROBERT Z ADLANCERS
Oczywiście, że zawsze prace trzeba rozpoczynać od konkretnego rozpoznania terenu. Brak audytu, to podejście jakby w ciemno. Może kiedyś było to skuteczne. Starczyło napchać słów kluczowych do meta i problem jakoś się rozwiązywał. Dziś mamy za dużo czynników rankujących, które należy prawidłowo zoptymalizować, aby osiągnąć bez tych działań jakiekolwiek efekty.
INNVEO
Dziękuję za przydatną wiedzę na temat robienia audytu. W szczególności zainteresowały mnie informacje na temat treści, więc na pewno zacznę wcielać to w życie. Pozdrawiam!
PAULA
“Sprawdź w Google Search Console, czy na Twojej stronie nie występują błędy 4xx lub błędy serwera 5xx. 404 możesz przekierować od odpowiedniej strony. Błędy serwera mogą świadczyć o jego zbytnim obciążeniu.”
Przekierować owszem, ale najpierw upewnijmy się, że to ma sens. Może najprościej będzie po prostu niedziałające strony usunąć ponieważ fatalnie wpływają one na pozycje.
JANEK
“Indeksowane strony powinny mieć również unikalny content odpowiedniej długości. Dotyczy to zarówno stron produktowych, jak i wpisów blogowych. Nie ma oczywiście jednej wytycznej, co do długości i zagęszczenia słów kluczowych w tekstach, jednak z dużą dozą pewności można powiedzieć, kiedy teksty są za krótkie.”
Zbyt duże zagęszczenie słów kluczowych to też nie jest dobry pomysł, a jeśli chodzi o długość to wiadomo, że im bogatszy tekst tym lepiej ale najważniejsze jednak by był unikalny. W myśl starego góralskiego powiedzenia: nie liczy się ilość, a jakość.
MIKOŁAJ
Mi się wydaję że dalej linki stoją na równi z contentem. Dodatkowo mam wrażenie że linki no follow też dużo dają.
INTER
Dzień dobry.
Chyba nikt szanujący się pozycjoner nie dokona solidnego audytu strony internetowej pod SEO za darmo? Przecież czas to pieniądz i nikt nie pracuje za darmo.
Pozdrawiam
Artur
Witam.
Dobry audyt strony jest niezbędny przed rozpoczęciem pozycjonowania. I wg mnie nie można go zrobić za razem dobrze i za darmo. A na pytanie: Czy SEO jest aż tak ważne, odpowiadam, że nie jest ważne, jeśli całe życie chcemy wydawać na płatne reklamy Google Ads i nam to nie przeszkadza
DAMIAN
dziękujemy ;)